Na pierwszy ogień idzie starcie pomiędzy kompletnie nieobliczalną drużyną „Saskersi Old Boys” a „Drużyna Bez Nazwy” , która gra tak wyrachowaną i chłodną piłkę jak by miała odłączony układ nerwowy 🙂
Zwycięzca wydaje się być wyłoniony już przed mecze, ale z tym zaczekajmy do ostatniego gwizdka sędziego.
Drugie spotkanie to mecz pomiędzy „Avanti” a „Saska Kępa” i te dwie drużyny mają sobie coś do udowodnienia. Avanti start tych rozgrywek nie może zaliczyć do udanych, dwie porażki na otwarcie to chyba wystarczający limit pecha i czas zdobywać punkty 🙂
Saska Kępa powróciła do naszych rozgrywek po dłuższej przerwie i w pierwszym meczu dostała srogie lanie, złożyło się na to kilka czynników ale najważniejszy to chyba krótka ławka rezerwowych. Widać potencjał w chłopakach tylko zabrakło siły.
Dla obu powyższych drużyn ten mecz może być ligowym „odrodzeniem” 🙂
Mamy nadzieję, że emocji nie zabraknie 😀